Nie wiem czy jest sens rozpisywać się skąd się wzięła nazwa "pas przeworski" oraz związane z nim różne naleciałości sięgające czasów rozbiorów, ale również o innych pasach metalowych, jest w necie trochę info, ale jeśli będzie ktoś ciekaw to napiszę czy opiszę, zwał jak zwał.
Trochę czasu zajęło mi by zdobyć jak najwięcej informacji o sposobie wykonania i motywach dekoracyjnych.
Generalnie w latach 60-tych ubiegłego stulecia podzielono pasy tzw. przeworskie:
- na rytowane (grawerowane ornamenty, motywy roślinne na blaszkach))
- plastyczne tzn. zamiast ornamentu grawerowanego mocowane były elementy ozdobne odlewane z mosiądzu, srebra czasem wysadzane drogimi kamieniami, czy też złocone.
Dzięki zaangażowaniu zaprzyjaźnionych kolegów z Ukrainy, wiem też, że te elementy były często wyklepane z blaszki miedzianej i nitowane do głównych blaszek pasa. Przesłali mi zdjęcia elementów pasów znalezionych w trakcie prac wykopaliskowych na terenach byłych obozów niejakiego jegomościa Chmielnickiego rzecz jasna dzisiejsze tereny południowej Ukrainy.
...to tak trochę na wstępie, a teraz kilka zdjęć z pierwszego przeze mnie wykonanego pasa, jak to się mówi pierwsze koty za płoty:
Brak komentarzy:
Prześlij komentarz